Eliza
Maraton. Trzeci. Podobno najlepszy. Chciałam to sprawdzić na własnej skórze, a raczej nogach. Wyjątkowy, bo zagraniczny, ale przede wszystkim przepracowany kilka dobrych miesięcy pod czujnym okiem „trenejro” Łukasza. Były wzloty i upadki. Warto było! Wymarzony czas 3:38:49, wspaniała przygoda, i … chcę więcej!
Bo chyba nie myśleliście, że spocznę na laurach? ; )
Stanisław
Zapytałam, co na Nim zrobiło największe wrażenie
Wiedeń to bardzo atrakcyjne miejsce, związane z historią i oczywiście muzyką. Cudownie było słyszeć dźwięki walców na starcie i niemal na całym dystansie maratonu. Dodatkowo trasa tak została przeprowadzona, że każdy mógł ‘zwiedzić’ zabytkowe części miasta, co nie sprzyjało osiągnięciu dobrego wyniku ;)
Ale wynik 03:47:13 nie jest do zrobienia po przysłowiowym wstaniu z kanapy.
Razem z nami w rytm wiedeńskiego walca pobiegł Adam , który uzyskał świetny czas 04:32:22.
A przyklaskiwali nam nasi najbliżsi. Resztę niech dopowiedzą wspaniałe fotografie, do których będziemy często wracać wspominając cudowne chwile!
Vienna City Marathon 2015
12/04/2015
Eliza Marcinkowska SZWLA 03:38:49
Stanisław Kaczmarczyk SZWLA 03:47:13
Adam Rekowski 04:32:22
Eliza Marcinkowska
|