Nocne ściemnianie Stargardzian w Koszalinie
Dodane przez administrator dnia Czwartek, 12 grudnia 2013 22:52

Nocne ściemnianie Stargardzian w KoszalinieTo już trzecia edycja nocnej imprezy biegowej. W tym bardzo ciekawym projekcie zainicjowanym przez Michała Bielińskiego w 2011 r. Stargardzianie biorą udział od samego początku. W tym roku z SZWLA na dystansie maratońskim biegł Tomek Grabowicz, a półmaraton obstawiła silna ekipa w składzie: Anita i Jacek Buko, Eliza Marcinkowska, Joanna Kostrzewa.

Start na obu dystansach rozpoczął się o tej samej godzinie, o 2:00 ... tak, tak, nie mylicie się drodzy Czytelnicy, o 2:00 w nocy z 26 na 27 października 2013 r., tej magicznej nocy, kiedy następuje zmiana czasu z letniego na zimowy. Ktoś powie, że przecież dodatkową godzinę można spożytkować na wiele ciekawszych sposobów, np. można się wyspać lub ... można się wyspać :D. Ależ oczywiście, każdemu według potrzeb: jedni potrzebują snu, a inni po prostu kochają biegać, do tego stopnia, że nieważna jest godzina, pogoda czy strefa klimatyczna.


Treść rozszerzona

Nocne ściemnianie Stargardzian w KoszalinieTo już trzecia edycja nocnej imprezy biegowej. W tym bardzo ciekawym projekcie zainicjowanym przez Michała Bielińskiego w 2011 r. Stargardzianie biorą udział od samego początku. W tym roku z SZWLA na dystansie maratońskim biegł Tomek Grabowicz, a półmaraton obstawiła silna ekipa w składzie: Anita i Jacek Buko, Eliza Marcinkowska, Joanna Kostrzewa.

Start na obu dystansach rozpoczął się o tej samej godzinie, o 2:00 ... tak, tak, nie mylicie się drodzy Czytelnicy, o 2:00 w nocy z 26 na 27 października 2013 r., tej magicznej nocy, kiedy następuje zmiana czasu z letniego na zimowy. Ktoś powie, że przecież dodatkową godzinę można spożytkować na wiele ciekawszych sposobów, np. można się wyspać lub ... można się wyspać :D. Ależ oczywiście, każdemu według potrzeb: jedni potrzebują snu, a inni po prostu kochają biegać, do tego stopnia, że nieważna jest godzina, pogoda czy strefa klimatyczna.

Maraton liczył sobie osiem okrążeń ulicami miasta Koszalin, a półmaraton dokładnie połowę, czyli cztery. Trzeba przyznać, że trasa zaplanowana jest ciekawie. Bieg nocą ulicami Koszalina (gdzie oprócz biegaczy, kibiców i organizatorów prawie nikogo nie ma) robi wrażenie. Mijaliśmy m. in. Bałtycki Teatr Dramatyczny w Koszalinie przy ul. Modrzejewskiej 12, w którym odbyło się otwarcie i odbył się seans filmu "Spirit of the Marathon" - zgodnie z „duchem” imprezy :).

Koszalin sprzyja Stargardzianom w osiąganiu rekordów życiowych. Startując o 2:00 w nocy półmaraton można skończyć w niecałą godzinę („czas ściemniany” ze względu na „uciętą” godzinę przy zmianie czasu z letniego na zimowy).

Rewelacyjnie spisali się biegacze SZWLA zajmując miejsca na pudle:
Anita Buko - trzecie miejsce w kategorii wiekowej na dystansie półmaratonu!
Eliza Marcinkowska - trzecie miejsce w kategorii wiekowej dystans półmaratonu!
Tomasz Grabowicz - trzecie miejsce w kategorii wiekowej w maratonie!

Za rewelacyjne wsparcie techniczne i duchowe w drodze oraz w trakcie biegu dziękujemy bardzo Marcie Olczak i panu Bogdanowi Olczak ... bo przecież społeczność biegaczy to także nasi kibice. Na dystansie półmaratonu Stargard reprezentował także Paweł Szczygieł.

Wielkie gratulacje i życzenia dalszych sukcesów.

[Joanna Kostrzewa]

Album zdjęć z:
Nocne ściemnianie Stargardzian w Koszalinie

foto:

Nocne ściemnianie Stargardzian w Koszalinie

Kliknij w zdjęcie aby obejrzeć album