Skromna 4 osobowa ekipa SZWLA 11 marca wyruszyła na podbój Torunia. Wyjechaliśmy o godzinie 12.00, a w Toruniu byliśmy o 17.00. Oczywiście w połowie drogi zaliczyliśmy skromny posiłek, co widać na jednym z załączonych zdjęć. Po przybyciu do Torunia i do jednej z najładniejszej i nie tylko w Polsce Hali Sportowo-Widowiskowej "ARENA" i po odebraniu pakietów startowych zakwaterowaliśmy się w hotelu. Oczywiście przy kawie każdy z nas omawiał taktykę swoich startów w dniu jutrzejszym.
Otwarcie mistrzostw rozpoczęło się uroczyście o godzinie 9.30 przy Hymnie "JESZCZE POLSKA....." z udziałem przedstawiciel najwyższych władz Światowej Federacji Weteranów Lekkiej Atletyki, w osobach: Prezydenta Federacji Stana Parkinsa (Australia), Sekretarza Federacji Winstona Thomsona (Anglia) z udziałem przedstawicieli Europejskiej Federacji Weteranów LA, Prezesem Polskiego Związku - Wacławem Krankowskim.Wizyta tak wysokich przedstawicieli światowej federacji jak i europejskiej związana jest między innymi tym, że Toruń czyni starania aby w 2019 r. zorganizować światowe mistrzostwa MASTERS. Nie bylibyśmy sobą , aby nie skorzystać z okazji i nie zrobić sobie kilka fotek z tej okazji. Również naszej uwadze nie umknął i umieściliśmy go w naszym zestawie fotograficznym najstarszy zawodnik, Pan Stanisław Kowalski który w miesiąc po mistrzostwach Polski kończy 106 lat.
Z mistrzostw wracamy jakże by inaczej z gradem medali:
Sylwia GRZESIAK wywalczyła srebro w biegu na 400 i 800 metrów, w kategorii K-40.
Ryszard SKĄPSKI wraca ze złotem w chodzie na 3 km, ze srebrem na 3km oraz brązowym medalem na 800 m. w kategorii M-70.
Mieczysław BURDZY w kategorii M-70. wywalczył złoto w biegu 60 m. przez płotki,złoto w biegu na 200 m.oraz srebro w biegu na 400 m.
Piszący niniejszą relację Ryszard WIECZORKIEWICZ w kat. M-65 na 60 m. był 10 , a na 200 m. zajął 7 miejsce.
W 13 rozgrywanych konkurencjach w kategorii kobiet i mężczyzn udział wzięło 331 osób w tym 67 pań i 264 panów. W mistrzostwach uczestniczyli dawne sławy polskiego sportu, zdobywcy medali olimpijskich, mistrzostw świata i Europy. Halowe mistrzostwa mają swoją specyfikę, każdy zawodnik przedstawiany jest z imienia i nazwiska, wyprowadzani są wszyscy do poszczególnych konkurencji na główną arenę, wyniki i przebieg konkurencji w której bierze się udział można na bieżąco śledzić na telebimach.Sędziowie i obsługa techniczno-admistracyjna na najwyższym poziomie. Można poczuć się, że uczestniczy się w super imprezie.
Pozdrawiam. Ryszard Wieczorkiewicz.
|